3.10.09

ciche dni

twój święty spokój
wyprowadza mnie z równowagi
tłukę w myślach wszystkie szkła w domu
maszyny wariują w takich warunkach
powoli podnoszę ciśnienie
i dociskam powietrze do ścian
w chwilach krótkich jak błysk oka
zyskuję pewność pękłabyś jak żarówka
gdybym tylko wiedział
od jakiego słowa
zaczyna się to zaklęcie

1 komentarz:

tak?