w mieście jest lato ale bez festynów
dzieci zdychają z nadmiaru piachu
sąsiadom gubi się kolejny kot
nie znamy nawet podstaw zdrowego związku
rozsądek nam się sypie
ale nie z niego tu jesteśmy
to natura ciągnie nas ku sobie
obiecując słodko rozkład
pod pozorem prześcieradeł zbierają się grzyby
smród każe ludziom skakać z łóżek
rozbijają się o kant głowy
jesteśmy razem jak zwierzęta
instynkt łączy nas jak patologia
według najnowszych objawień
temperatura wzrośnie do zbyt wielu stopni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
tak?